Przejdź do treści
Wczytuję...

ramen z mięsem

Uwielbiany w Japonii i obowiązkowy must have w każdej zagranicznej restauracji zajmującej się kuchnią dalekowschodnią. Ramen, bo o nim właśnie mowa składa się z aromatycznego bulionu, delikatnego makaronu i pysznych dodatków. To właśnie te ostatnie sprawiają, że w sercach ludności na całym świecie znalazło się miejsce dla tej wyjątkowej zupy. Marynowane jajka, wegetariańskie tofu, warzywa, kiełki nasion i najpopularniejszy ze wszystkich – boczek chashu!

HISTORIA POWSTANIA

Mięso przygotowywane w taki sposób nie jest wynalazkiem Japończyków. Zatem skąd się wzięło w tradycji kulinarnej? Jak większość dań przywędrowało zza granicy, a dokładniej z Chin. Tam popularne mięso o nazwie char siu jest uprzednio marynowane w miodzie, sosie sojowym, przyprawie pięciu smaków i słodkim winie ryżowym, a następnie pieczone.

Nazwa dokładnie oznacza ‘widelec’ i ‘piec’, czyli wywodzi się ze sposobu robienia. Kawałki mięsa nadziewane są na długie widelce, a następnie pieczone w piecu. Przygotowane podaje się z ryżem, makaronem albo bułeczkami. W takiej propozycji przyrządzania rozprzestrzeniło się w wielu krajach Azji.

JAPOŃSKA WERSJA

Jak to zwykle bywa mieszkańcy wyspy degustują, smakują i poznają, a następnie akceptują bądź definitywnie odrzucają. Boczek jednak zasmakował im na tyle, że postanowili włączyć go do swojej kuchni. W wyżej opisanym podstawowym przepisie chińskim wprowadzili jednak kilka zmian, które gruntownie wpłynęły na smak.

Rozmaite przyprawy wykorzystywane w całej Azji zastąpili uwielbianymi przez siebie sosami i tak powstała japońska marynata, w składzie której znajdziemy jasny i ciemny sos sojowy, mirin, sake, cukier, wodę, czosnek i imbir. Tak przygotowaną należy zalać związany wcześniej spory kawałek boczku i gotować około 4 godzin do momentu, aż mięso stanie się delikatnie kruche i rozpływające się w ustach.

DO RAMENU I DO RYŻU

Boczek chashu dodaje się nie tylko do ramenu, ale również idealnie nadaje się jako danie główne z ulubionym ryżem. Trzeba mieć jednak na uwadze, że taka potrawa jest bardzo tłusta i zjedzona wieczorem może być ciężkostrawna. Japońska wskazówka brzmi, że aby uzyskać idealnie równe plastry, trzeba odczekać aż mięso ostygnie. Inaczej zostanie poszarpane!

Leave a Comment